TOP

100 faktów o mnie

Hej Kochani!

W dzisiejszym wpisie mam dla Was nie lada gratkę. Z okazji zbliżających się urodzin postanowiłam się troszkę ujawnić i opowiedzieć o sobie. Jeśli jesteście ciekawi 100 faktów o mnie to zapraszam do dalszej części wpisu.

Przedstawiam Wam 100 faktów o mnie:

  1. Uwielbiam czytać. Książki wręcz chłonę.
  2. Bakcyla do czytania połknęłam w 4 klasie podstawówki.
  3. Jestem gadatliwa.
  4. Lubię granat, bordo, szary i fuksję.
  5. Uwielbiam czekoladę (inne słodycze też).
  6. Potrafię przeczytać ok. 23 książki w miesiącu.
  7. Mam tylko 150 cm wzrostu, albo aż. Zależy jak na to spojrzeć.
  8. Mam dwa rasowe psy.
  9. Chciałabym zwiedzić Włochy, Holandię, Austrię, Tajlandię, Australię, Chiny i Czechy.
  10. Lubię piec i gotować i chyba dobrze mi to wychodzi.
  11. Mam problem z kupnem butów ze względu na malutki rozmiar.
  12. Uważam, że dłonie to wizytówka kobiety, dlatego zawsze mam zrobiony manicure.
  13. Czasami rozwiązuję krzyżówki.
  14. Uwielbiam dzieci zwłaszcza noworodki i niemowlęta. Mogłabym je nosić godzinami.
  15. Kiedyś chciałam iść na położnictwo, ale wybrałam doradztwo zawodowe.
  16. Noszę okulary.
  17. Chętnie wysłuchuję innych. Myślę, że byłabym dobrym psychologiem.
  18. Czasami bywam upierdliwa i wredna.
  19. Szybko zapominam o przykrościach.
  20. Łatwo mnie zaskoczyć.
  21. Lubię długo spać.
  22. Najlepiej mi się czyta wieczorami i nocą.
  23. Lubię kuchnię wietnamską i indyjską.
  24. Uwielbiam ciasta z „Wypiekarni”, a zwłaszcza serniki.
  25. Zawsze myślę pozytywnie.
  26. Nigdy nie śpię na plecach.
  27. Wszelkie zabiegi kosmetyczne wymagające leżenia bez ruchu i na plecach są dla mnie katorgą.
  28. Nie usiedzę spokojnie pół godziny. Muszę się albo ruszać albo gadać.
  29. Jestem najstarsza z rodzeństwa.
  30. Nienawidzę robić zakupów i bezsensownego chodzenia po sklepach.
  31. Nie kupuję na wyprzedażach. Przeraża mnie to co się wtedy dzieje.
  32. Nie rozumiem mody na podarte spodnie zwłaszcza zimą.
  33. Jestem zmarzluchem.
  34. Gdybym miała być zwierzęciem to byłabym małą małpką albo misiem koala.
  35. Nie lubię nic robić przy kwiatach. Mogę je ewentualnie dostawać, ale tylko do wazonu.
  36. Nie mam w pokoju żadnych kwiatków, bo to są zbieracze kurzu.
  37. Czasami skaczę na trampolinie do fitnessu.
  38. Ze sportów preferuję jazdę na rowerze i od czasu do czasu bieganie z psem.
  39. Z pór roku lubię wiosnę i wczesne, ale nie gorące lato.
  40. Nie mogę za długo przebywać na słońcu, bo się roztapiam.
  41. Wbrew pozorom czytam blogi modowe i kosmetyczne.
  42. Znam język migowy.
  43. Nie lubię znieczuleń u dentysty i nawet podczas konieczności leczenia kanałowego się na to nie zdecydowałam.
  44. Miałam złamany nos o czym dowiedziałam się mocno po fakcie w momencie starania się o odszkodowanie.
  45. Obudziłam się podczas operacji i wszystko pamiętam.
  46. Nie przepadam za świętami.
  47. Lubię się śmiać.
  48. Stresują mnie wystąpienia publiczne.
  49. Ulubione miejsce w domu to oczywiście łóżko.
  50. Lubię świeczki zapachowe.
  51. Nie lubię mdłych i duszących zapachów.
  52. Z owoców najbardziej lubię banany, truskawki i arbuzy. Mogłabym je jeść na okrągło.
  53. Jestem uparta i konsekwentna.
  54. Nie lubię się spóźniać.
  55. Ciężko mnie wyprowadzić z równowagi.
  56. Nie lubię rozmów telefonicznych. Wolę spotkania twarzą w twarz lub SMS.
  57. Nie wyglądam na swój wiek, wręcz przeciwnie często jestem brana za osobę znacznie młodszą, co prowadzi niekiedy do śmiesznych sytuacji.
  58. Zanim coś kupię to się zastanawiam po 5 razy czy mi to potrzebne.
  59. Gdy zostanę wyprowadzona z równowagi zdarza mi się używać niecenzuralnych słów.
  60. Nie palę papierosów i nie piję alkoholu.
  61. Nigdy nie byłam na imprezie w klubie.
  62. Preferuję spokojne domówki w małym gronie.
  63. Nienawidzę piwa. Już sam zapach mnie odrzuca i powoduje odruch wymiotny.
  64. Uważam, że jestem czasami za dobra dla ludzi co wykorzystują.
  65. Lubię eksperymentować w kuchni.
  66. Rzadko słucham muzyki, ale jak już jakaś melodia wpadnie mi do ucha to potrafię ją nucić w głowie miesiącami.
  67. Nie mam w pokoju tv.
  68. Noszę minimalistyczną biżuterię.
  69. Wolę iść na kompromis niż się kłócić.
  70. Nie lubię kotów.
  71. Nie lubię gadów i płazów. Napawają mnie obrzydzeniem.
  72. Uwielbiam oglądać Milionerów i odpowiadać z zawodnikami. Swoją drogą szkoda, że nikt mi za to nie płaci, bo już bym była milionerką.
  73. Lubię chodzić w sukienkach.
  74. W pokoju brakuje mi fotela i jakiegoś dużego obrazu z charakterem.
  75. Miewam czasem głupie pomysły i czasami zastanawiam się, gdzie w tamtym momencie był mój mózg.
  76. Nie kupuję kosmetyków w drogeriach. Wolę sprawdzoną hurtownię, gdzie mam pewność, że dostanę niemacany i nieużywany kosmetyk.
  77. Nie mam zdolności językowych.
  78. Na studiach chodziłam na włoski i rosyjski.
  79. Nie oceniam po pozorach. Wolę poznać człowieka zanim wyrobię sobie o nim zdanie.
  80. Nie zasnę jeśli nie mam zasuniętych rolet i jakakolwiek się świeci. Musi być całkowicie ciemno.
  81. Nie pijam w ogóle kawy nawet cappuccino.
  82. Swego czasu miałam włosy w kolorze mocnej marchewki.
  83. Lubię mocne kolory na ustach. Najczęściej goszczą na nich fuksje, mocne róże, borda i czerwienie.
  84. Nigdy nic nie kupowałam na AliExpress, chociaż kusi mnie, żeby zrobić tam zakupy.
  85. Nie korzystam z karty płatniczej, wolę gotówkę.
  86. Sądzę, że sprawdziłabym się jako konsultantka ślubna. Swego czasu miałam nawet taki pomysł, aby założyć firmę organizującą śluby i wesela. Kto wie, może kiedyś uda mi się wcielić w życie ten pomysł.
  87. Nie lubię sprzątać, ale lubię mieć porządek wokół siebie.
  88. Jestem meteopatką.
  89. Lubię chodzić na wesela i zostawiać sobie zaproszenia na pamiątkę.
  90. Prawo jazdy zdałam za pierwszym razem. Do dziś pamiętam jak mi noga latała na sprzęgle i bałam się, że spadnie i egzamin się skończy negatywnie.
  91. Miewam niską samoocenę.
  92. Nigdy nie używam budzika.
  93. Jestem bardzo empatyczna.
  94. Nie lubię robić sobie zdjęć, ani oglądać filmów z uroczystości w momentach na których jestem uwieczniona. Zawsze wyglądam wtedy a skrępowaną i dziwnie niekorzystnie (swoją drogą ktoś mi wytłumaczy po co kamerują ludzi podczas posiłków?).
  95. Czasami bywam „w gorącej wodzie kąpana” i efekty chciałabym widzieć na już.
  96. Irytuję się, gdy chcę coś napisać, a wena nie nadchodzi.
  97. Nie lubię nosić wysokich szpilek. Mam wrażenie, że są idealne do tego, by się w nich zabić na prostej drodze.
  98. Dzień bez uśmiechu jest dla mnie dniem straconym.
  99. Lubię pozytywne niespodzianki.
  100. Bywam nieśmiała.

Uff…  cieszę się, że udało mi się stworzyć listę. Ciekawa jestem jak Wam się podoba dzisiejszy wpis? Coś Was zaskoczyło? Macie własne 100 faktów? Podzielcie się swoją opinią.

Pozdrawiam serdecznie,

Zostań specjalista w projektowaniu1

 

40 myśli w temacie “100 faktów o mnie

  1. Miło Cię poznać. Widzę, że mamy ze sobą wiele wspólnego. Też uwielbiam czytać i czytam dużo, kocham czekoladę i nie cierpię chodzić na zakupy. Nie mam też zdolności językowych i dbam, żeby na paznokciach był manicure 😀

    Polubione przez 1 osoba

  2. Wow, super! Mnie najbardziej zaskoczyło „nigdy nie używam budzika”, nie wiedziałam że tak można! Ja mam 5 drzemek, a i tak zawsze mam walkę w głowie żeby zwlec się z łóżka:) podziwiam i zazdroszczę!;)

    Polubione przez 1 osoba

    1. Mam wmontowany w sobie osobisty wewnętrzny budzik 😀 Wystarczy go ustawić wieczorem np. na 7 i się o tej obudzę dlatego nie potrzebuję żadnych zegarków czy telefonów jako budzik 🙂

      Polubienie

  3. Wszystkiego najlepszego na nadchodzące urodziny! 🙂 Zawsze mam problem z wymyśleniem takiej ilości informacji o sobie, trudno mi wybrać to, co najważniejsze. A swoją drogą to też nie umiem spać na plecach, próbowałam się kiedyś nauczyć i około trzeciej w nocy przewróciłam się w końcu na bok. 😀

    Polubione przez 1 osoba

  4. Jestem tu pierwszy raz , ale bardzo podoba mi się taki pomysł na wpis 🙂 Lączy nas miłość do książek i słodyczy 😉 Może kiedyś stworzę własne fakty o mnie 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  5. Chciałam napisać, że też lubię czytać książki, ale przy Twoich 23/miesięcznie czuje się jakbym nie czytała ich w ogóle, bo u mnie raptem ok. 6 miesięcznie :D. Jednocześnie zastanawia mnie jak udaje Ci się tak dużo czytać i jednocześnie nie siedzieć w miejscu przez dłużej niż 30 min.. 😀 zdradź proszę sekret!

    Polubione przez 1 osoba

    1. Już ci zdradzam sekret 🙂 Ja potrafię siedzieć tylko, że muszę coś robić, a nie tak bezczynnie więc jak czytam to są opcje: albo przewracam kartki, albo piję, albo zwyczajnie zmieniam położenie nóg/rąk/macham nogami 😀 Oto cała tajemnica 🙂

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do Paulina Anuluj pisanie odpowiedzi